Najprawdopodobniej dziś dowiemy się, kto zasili szeregi największej polskiej organizacji D-Link PGS. Od ponad roku PGS nie posiada dywizji Counter-Strike'a 1.6, co dziś się prawdopodobnie zmieni. Oficjalnie informacja nie została potwierdzona, jednak pokusa powtórzenia sukcesów sprzed dwóch lat jest na pewno duża. W roli nowych graczy PGS eSports.pl widzi aktualnych zawodników KomaCrew.TAGAN.

Według nieoficjalnych źródeł, "łupem" D-Link PGS padnie polska dywizja niemieckiego gamingu KomaCrew.TAGAN. Piątka wraz z Markiem "mars" Stablą przeniosła się do KomaCrew całkiem niedawno. Poprzednio reprezentowali Senatus PopulusQue Romanus. Dzień przed meczem IFNG w Poznaniu drużyna dostała propozycję przejścia do gamingu zza naszej zachodniej granicy. Milt i spółka pojawili się na IFNG w Poznaniu, TimeToPlay Bełchatów (3. miejsce) oraz na HLC Ostateczna Rozgrywka 2008 (5-8). Jest to więc skład, który wyróżnia się z dwóch powodów, które mogły by skłonić PGS do zainwestowania właśnie w tę piątke. Po pierwsze mówimy tu o zespole bardzo obiecujących graczy, doświadczonych już w grach na LAN-ach. Z drugiej jednak strony nie jest to czołowy polski zespół, który mógł by sam stawiać twarde warunki.

Domniemani gracze D-Link PGS.CS

D-Link PGS to największa polska organizacja eSportowa. Od lat gracze grający pod tagiem PGS (Pentagram G-Shock, PGSPokerStrategy.com) czy Wilda D-Link, stawają na najwyższy stopniach podium. Niedawno PGS i Wilda połaczyły swoje siły, czego owocem jest D-Link PGS. Od dłużeszego czasu żaden z tych gamingów nie posiadał dywizji CS 1.6. Także po złączeniu sił nie zdecydowano się zatrudnić graczy 'kantera'. Była to bardzo dziwna sytuacja, gdyż PGS swój sukces zawdzięcza właśnie tej strzelnce. Neo, LUq, TaZ, Loord i kuben, swoją doskonałą dyspozycją w barwach PGS, rozsławili nie tylko Polskę i swoje nazwiska, ale przede wszystkim zespół. Nie dziwi więc decyzje o próbie postawienia na nogi tej dywizji. Dziwić może jedynie, dlaczego tak późno?