Liga.PifPaf.pl - koniec 2 sezonu

O północy w nocy z wczoraj na dziś zakończył się drugi sezon ligi organizowanej przez serwis PifPaf.pl. Długo myślałem nad przesłaniem tego newsa. Zastanawiałem się czy podsumować tylko zakończony sezon czy też napisać moje odczucia o tej lidze, która jest niestety trochę bez sensu. Ostatecznie zwyciężyła ta druga propozycja, gdyż doszedłem do wniosku, że jeżeli ktoś z organizatorów to przeczyta, to może w przyszłym sezonie zostaną zmienione trochę zasady.

Pisząć tego newsa jestem świadomy, że spowoduję on małe zamieszanie i biorę w pełni za to odpowiedzialność. Mam nadzieję, że zostanę zrozumiany przez niektórych i wpłynie to na poprawę opisywanych rozgrywek.

Liga PifPaf.pl w założeniu była czymś na podobieństwo ladderów ClanBase (przykład), lecz z podziałem na ligi, coś a'la Polish Divisions. Czyli gramy z tymi z kim chcemy i kiedy chcemy z tym, że mamy do wyboru tylko klanu z ligi, do której zostalismy przydzieleni. Nie ma narzuconego z góry terminarza. Mecz składa się z dwóch map, po których dodajemy zdobyte fragi. Ta drużyna, która po dwóch zmaganiach ma lepszy bilans frag wygrywa całe spotkanie. Intryguje samo słowo "liga". Według mnie całe przedsięwzięcie nie powinno mieć tego statusu, bowiem można wywoływać tylko słabszych przeciwników i wygrać całą "ligę" wcale nie będąc najlepszym. Tak też niektórzy robili, ale o tym dalej. Jest to po prostu typowa drabinka, posiadająca jednak kilka cech rozgrywek ligowo-pucharowych, które całkowicie nie pasują do przyjętego rodzaju prowadzenia gier. Ale zacznijmy od początku.

Już liga wejściowa, przeprowadzona pod koniec ubiegłego roku, przyniosła kilka niespodzianek. Po pierwsze na zapisanych 20 drużyn rozegrano o ile dobrze pamiętam aż 18 meczy, w tym połowa ekip nie rozegrała żadnego. Ostateczna kwalifikacja wyglądała tak, że do najwyższej ligi awansowały klany, które miały po 3-4 porażki, ale w ogóle coś grały. Tym sposobem w pierwszej lidze znalazły się ekipy, które w sąsiędniej lidze Polish Divisions walczą w ligach od drugiej nawet do czwartej. Tu pierwszy błąd pomysłodawców tej zabawy. W ladderach za porażki się niestety traci punkty. Połączenie dwóch kompletnie innych rodzajów prowadzenia lig jest posunięciem bezsensownym. Zwycięzcą można zostać wygrywająć 2-3 spotkania z drużynami teoretycznie i praktycznie dużo słabszymi. No bo chyba nikt nie mi powie, że ekipy takie jak sH czy af to jest czołówka Polski. Co więcej - jedno z czołowych miejsc można zająć przegrywając wszystkie mecze! Wystarczy tylko grać dużo meczy i liczyć na to, że inni nie będą grywali zbyt dużo. Na razie nikt chyba tego nie zauważył, ale przy małej aktywności klanów w lidze, to jest sposób na zajęcie miejsca w górnej części 10-osobowej tabeli.

Ale starczy już tych moich wywodów. Mam nadzieję, że spełnią pokładane w nich przeze mnie nadzieje. Przejdźmy teraz do konkretów, czyli do wyników i ostatecznej kwalifikacji całej imprezy, czyli idiotyzmów ciąg dalszy.

Ku uciesze w pierwszej lidze wszystkie klany oprócz jednego - rail shadow - rozegrały przynajmniej po jednym meczu. W sumie dało to gigantyczną liczbę 17 rozegranych spotkań, w tym dwa zakończone walkowerem. Najbardziej aktywną drużyną w tym sezonie okazał się klan death kings, który z wynikiem siedmiu spotkań wziął udział niemalże w połowie rozegranych pojedynków. Ilość rozegranych gier w dużym stopniu przyczyniła się do końcowego kształtu tabeli. Zwyciezcą drugiego, po lidze wejściowej, sezonu opisywanej ligi, został ubiegłoroczny wygrany - ekipa the h00ligans. Drugie miejsce zajęła wspomniana wyżej drużyna death kings, która mimo że ma tyle samo punktów (obie ekipy po 8 pkt), to ma dużo gorszy stosunek wygranych do przegranych (4/3 przy 4/0 h00ls). Warto dodać, że "umarli królowie" szli raczej na łatwiznę i swoje zwycięstwa odnieśli nad słabszymi drużynami i do zajęcia najwyższego miejsca zabrakło im naprawdę niewiele, podczas gdy h00ls woleli pograć z mocniejszymi rywalami. Tak jak wspominałem na początku, jest to wina założeń samej ligi. Trzecie miejsce i brązowy pucharek wywalczyła drużyna black eagles. Ciekawie jest dalej. Czwarta lokatę zajęli gracze United Forces, którzy mimo że mają gorszy stosunek spotkań i przegrali w bezpośrenim pojedynku z the Deaths, to zajmują wyższą lokatę. Ostateczna kwalifikacja dostępna jest pod tym linkiem.

First League

Śmieszna sytuacja wystąpiła w lidze drugiej. Rozegrano tam aż 2 (!) spotkania. Tym sposobem zwycięzcą drugiej ligi został klan radioactive killers, który wyprzedził w tabeli klan onyx tylko dzięki temu, że rozegrał jeden mecz, podczas gdy gracze onyx stoczyli dwa pojedynki. Ostecznie oba klany awansowały do czołowej ligi. Coś dziwnego, bo do tej ligi spadły aż cztery ekipy, czyżby redukcja klanów?. Dodam, że trzecie miejsce zajął klan 666, który nie zrobił nic w tej lidze. Nie wiem dlaczego to miejsce przypadło akurat jemu, a nie np. graczom raGe, terminators czy też pa1n, którzy równie nie zrobili absolutnie nic. Może organizatorzy wyjaśnią system ostatecznej klasyfikacji? Kolejna ciekawa sprawa - do ligi trzeciej, w której nie ma żadnego klanu i się nie zapowiada, żeby się jakiś pojawił, spadły dwa klany. Chyba będą same sobie grały... Cała tablica wyników dostępną jest tutaj.

Second League

Jedno mnie tylko intryguje. Obecnego newsa przygotowywałem od kilku dni i zauważyłem wyraźne zawirowania w tabelach końcowych. Praktycznie codziennie układ drużyn zmieniał się, mimo że nie rozegrano żadnego spotkania. Dla przykładu wczoraj zwycięzcą pierwszej ligi był klan death kings, natomiast dziś jest już inaczej, o czym pisałem wyżej (ani dk ani h00ls nie rozgrywały wcozjra spotkań). Wygląda to na czyjąś ingerencję i może się zdarzyć, że jutro to o czym napisałem będzie już trochę nieaktualne. W każdym razie obecne informacje są sprawdzone na 5 minut przed dodaniem tej notatki.

Dalsze wnioski zostawiam już Wam czytelnikom i czekam na ciekawe komentarze. Chętnie poznam również opinię kogoś z przedstawicieli ligi PifPaf.pl.

UPDATE:

Z jakiegoś powodu rozgrywki w wszystkich ligach PifPaf.pl zostały przedłużone o dwa tygodnie, czyli do północy z 15 na 16 marca. Ja bym nie chciał mieć z tą ligą już nic wspólnego, ale wybór należy do Was. Na pewno podejmiecie słuszną decyzję.

źródło: Liga.PifPaf.pl