Kto odbierze Rosjanom "Galaktykę"?

W sierpniu tego roku dobiegł końca pierwszy w historii "Turniej Galaktyczny". Rosja nie dała wtedy szans innym państwom i została pierwszym mistrzem tych rozgrywek. 18 listopada pokonane i wysiedlone wcześniej ze swoich planet państwa zyskają okazję do tego, aby odzyskać utracone wcześniej krainy i odegrać się na zwycięzcy. Drugi Turniej Galaktyczny ruszy niebawem, a inauguracją będzie pojedynek Rosja vs. USA. W kolejce do pokonania Rosjan nie zabraknie oczywiście zespołu Polski.

"Galactic Conquest" to dziecko WGTour. System rozgrywek jest bardzo interesujący i oryginalny jednocześnie. W pierwszej odsłonie tych rozgrywek udział wzięło jedenaście państw. Każde z nich otrzymało swoją "planetę" w układzie. Każdej planecie "przysługiwała" inna mapa - oznacza to w praktyce, że w sytuacji, kiedy jakieś państwo zostało zaatakowane, broniło się właśnie na tej mapie. Walki odbywają się systemem 3xbo3.

Lista uczestników

Mapy (planety)

W tym miejscu jednak podobieństwa zaczynają się kończyć. Pierwszy turniej zakończył się zwycięstwem Rosji, która w sytuacji kiedy Szwecja oraz USA nie były w stanie rozegrać ze sobą spotkań, została zwycięzcą posiadając w swoich władaniu cztery planety. Drugi turniej oznacza jednak próbę odzyskania utraconych krain. Ponieważ wszystkie państwa zostały zdominowane przez Rosjan, teraz otrzymują szansę na rewanż. Każde z państw będzie miało okazję odzyskać swoją planetę. Każdej nacji przysługuje prawo do tylko jednego podejścia. Jeżeli Rosjanie pokonają swoich oponentów, "Galaktyka" nadal znajdować będzie się pod ich władaniem. Jeżeli natomiast aktualni czempioni pozbawieni zostaną swych kolonii, po raz kolejny odbędzie się turniej na zasadach identycznych jak przy pierwszej edycji. Pierwsi o odzyskanie swoich posiadłości zawalczą zawodnicy Stanów Zjednoczonych. Do pierwszej inwazji dojdzie w niedzielę, 18 listopada.

gosugamers