W zakończonym przed chwilą spotkaniu finałowym grupy eliminacyjne OnGameNet StarLeague górą okazał się ambitny Zerg ze składu STX. By.hero, bo o nim mowa, najpierw doskonale zagrał z wielką terrańską nadzieją, RuBym, pokazując w całym bo3 doskonałe makro. Pojedynek o jedyne awansujące miejsce zapowiadał się emocjonująco, gdyż młody hero stanął oko w oko z legendarnym PvZ Bisu. Ku zaskoczeniu wszystkich obserwatorów, hero wygrał tę potyczkę 2:0!
W każdej z grup eliminacyjnych OSL spotyka się trzech zawodników. Dwóch wywalczyło sobie miejsce w tej grupie poprzez udział w długich i ciężkich eliminacjach offline. To właśnie oni spotykają się w pierwszej parze, aby na drodze pojedynku bo3 rozstrzygnąć, kto zmierzy się o awans z zawodnikiem rozstawionym na podstawie miejsca w ostatnim OSL. Dziś w grupie H inauguracyjną parę stanowili RuBy i by.hero. Pierwszy z nich to bardzo obiecujący zawodnik MBCGame HERO, który najlepiej czuje się w TvZ. W ProLidze rozegrał już 50 spotkań, co czyni go całkiem doświadczonym w porównaniu z dzisiejszym rywalem. Z drugiej jednak strony, RuBy nie ma ostatnio powodów do zadowolenia, a jego wyniki szybują w dół - czyli zupełnie odwrotnie niż w przypadku hero, który ostatnio złapał wiatr w żagle.
Pojedynek pomiędzy nimi zakończył się wyraźnym zwycięstwem hero, chociaż na wynik 2:1 spory wpływ miały dość duże błędy RuBy'ego. Za każdym razem Terran z MBC dawał Zergowi rozwinąć swoje makro do niewyobrażalnych rozmiarów, a w trzecim meczu stracił całą swoją potencjalną przewagę jednym nieprzemyślanym ruchem wojsk. Mimo wszystko, hero już kilka minut później udowodnił, że jego awans do finału nie może być przypadkowy. Oba spotkania z Bisu zakończyły się w podobny sposób, a udział w OSL hero zapewnił sobie przy pomocy niezliczonej liczby hyder stworzonych w obu grach. W efekcie, Zerg zalewał na każdej mapie bazę Bisu kolejnymi oddziałami swoich jednostek, nie bacząc na przegrane bitwy. Ogranie Bisu w dzisiejszych czasach jest bardzo trudne. Ogranie go w PvZ jest niemal niemożliwe. Jeśli więc sztuka ta udaje się początkującemu Zergowi, wszyscy pozostają pod wrażeniem.
7 stycznia - grupa G
 Hwasin 2:1
 Hwasin 2:1  HoeJJa
 HoeJJa
 Mind 0:2
 Mind 0:2  Hwasin
 Hwasin
9 stycznia - grupa H
 by.hero 2:1
 by.hero 2:1  RuBy
 RuBy
 Bisu 0:2
 Bisu 0:2  by.hero
 by.hero
14 stycznia - grupa I
 Yellow[ArnC] vs.
 Yellow[ArnC] vs.  910
 910
 Rock vs. zwycięzca
 Rock vs. zwycięzca
16 stycznia - grupa J
 HiyA vs.
 HiyA vs.  YoonJoong
 YoonJoong
 Luxury vs. zwycięzca
 Luxury vs. zwycięzca
21 stycznia - grupa K
 MuJuK vs.
 MuJuK vs.  Really
 Really
 July vs. zwycięzca
 July vs. zwycięzca
23 stycznia - grupa L
 JeaDong vs.
 JeaDong vs.  Tazza
 Tazza
 Light vs. zwycięzca
 Light vs. zwycięzca
Jak hero poradzi sobie na kolejnym etapie OSL? Ciężko powiedzieć, ale na pewno będzie czarnym koniem rozgrywek. Poza tym, w następnej rundzie OSL wciaż oglądać będziemy system grupowy, co daje o wiele większe szanse mniej doświadczonym graczom - nawet jeśli przegrają jedną lub dwie gry. Pełną listę uczestników poznamy 23 stycznia. Losowanie grup odbędzie się w ostatnich dniach tego miesiąca.
Źródło: teamliquid
 
				
			 
					 
		  
		 
 Komentarze
Komentarze
 Ostatnio publikowane
Ostatnio publikowane 
			 Napisz do redakcji
 Napisz do redakcji



#1 | Exil
2009-01-09 17:41:03
#2 | bolksTV
2009-01-09 17:58:00
wygrywasz jakies 30 spotkan pod rzad, wszyscy cie kochaja, bijesz rekordy, zdobywasz tytulu, grasz jak natchniony. nagle pojawia sie malo znany gracz ktory ogrywa cie 2:0 w waznym turnieju i nie ma w tym nic dziwnego, chociaz pewnie mocno boli
urok jednak trwa dalej i nawet po 4 porazkach 0:2 z rzedu dobry pro wraca na szczyt i miazdzy kazdego wielkiego starcraftowego twardziela ;p
#3 | Exil
2009-01-09 18:20:33
#4 | Pheel0
2009-01-10 13:30:44