VIP
|
moze dosc banalne pytanie ale jednak wole sie spytac i zastanowic. Co polecacie na studia, zwyklego stacjonarnego czy laptopa? Jakie plusy i minusy maja oba. Wybieram sie na polibude na telekomunikacje/informatyke ewentualnie budownictwo. Bede potrzebowal jakiegos specjalnego sprzetu na tych kierunkach? co lepiej sie sie sprawdzi? czy nie ma zadnej roznicy? jesli laptop to jakiej firmy? bede wdzieczny za sugestie
przy okazji jesli ktos jest na podobnych kierunkach to chetnie zamienilbym z nim slowko
__ http://www.mylacrosse.cba.pl - come and get me!
|
Użytkownik
|
laptop - słabsze parametry za tą samą cenę - ale i mobilność
ja miałęm laptopa rok - zrezygnowałem z niego i mam stacjonarkę ;/ dla mnie to nie to, zresztą zawsze mogę go pożyczyć jak będzie potrzebny na projekt w szkole
__
|
VIP
|
zalezy do czego poza nauka bedziesz chcial go wykorzystywac i ile chcesz na to przeznaczyc, sam zakupilem laptopa jako dodatkowy komp do nauki i noszenia na zajecia i dosyc szybko odechcialo mi sie go nosic, moze jakbym mial jeden z tych malutkich leciutkich to by bylo inaczej
__
|
VIP
|
po co ci laptop? tak gadasz jakbys chcial sie na tych studiach uczyc...pfff xD
__
|
Użytkownik
|
DDDD
No w sumie racja, za 3k które byś na laptopa wydał to masz masę gumek/wódy/fajek
__
|
VIP
|
Vote laptop. Mobilnosc, wygoda, dostep do Internetu praktycznie wszedzie gdzie chcesz. Z tym, ze wydasz na niego ok. 3x wiecej niz na PCta w tej samej konfiguracji.
Jesli chodzi o firme mam Toshibe i jestem bardzo zadowolony
__
|
Szef
|
ja bym zrobil tak
kupil poleasingowego laptopa za 1000 zeta (ibt t23 np) + siec bezprzewodowa do niego
do mobilnego internetu oraz na wyklady (do notatek i do filmow)
a w pokoju postawil stacjonarny normalny do grania
__
|
Użytkownik
|
coś do jedzenia sobie kup... bo będziesz wyglądał jak z akademika
__
|
VIP
|
DD
__
|
Użytkownik
|
Pracuje tylko i wylacznie na laptopie juz ponad rok i nie narzekam. Nie nosze go na zajecia, bo raczej nie ma potrzeby, filmow na wykladach nie ogladam, bo na wyklady nie uczeszczam , ale jak musze oddac cos w formie elektronicznej na uczelni (co zdarza mi sie czesto) to zawsze ide z wlasnym komputerem, bo:
- nic mnie nie zaskoczy (problemy ze sprzetem/softem/nosnikiem danych)
- moge cos dopisac/zmienic na uczelni i nie musze czyhac az zwolni sie komputer w ktorejs z pracowni
Kolejnym argumentem byl dla mnie fakt, ze nie studiuje w swoim rodzinnym miescie. Zabranie laptopa do domu na weekend to nie problem, a czesto mam cos do zrobienia i srednio mi sie usmiecha instalowanie danego oprogramowania/systemu operacyjnego na dwoch komputerach i przenoszenie miedzy nimi danych.
Wybieram sie na polibude na telekomunikacje/informatyke ewentualnie budownictwo. Bede potrzebowal jakiegos specjalnego sprzetu na tych kierunkach?
Na informatyke jakies 128MB ramu i procesor ~500MHz ;]. Na telekomunikacje tez raczej nic specjalnego (ot, zeby odpalic Matlaba), co do budownictwa - nie mam pojecia.
przy okazji jesli ktos jest na podobnych kierunkach to chetnie zamienilbym z nim slowko
Studiuje informatyke na Politechnice Gdanskiej, masz pytania - pisz smialo.
__
|
Użytkownik
|
co do budownictwa - nie mam pojecia.
AutoCad - wystarczy aby obalić teorię 120MB ramu i 500MHz proca ;d
__
|
Użytkownik
|
Na każdym z wymienionych przez Ciebie kierunków przez pierwszy rok (albo nawet dwa) będziesz katowany matematyką i fizyką pod różnymi postaciami... Laptop szczególnie Ci do tego potrzebny nie będzie... Sam jestem na trzecim roku Elektroniki i Telekomunikacji na AGH (od 5tego semestru na module Elektronika) i stacjonarnego kompa na laptopa bym nie zamienił. Wg mnie laptop jest fajny, ale jako dodatek do stacjonarnego... Owszem, mobilność itp... ale i tak większość projektów, sprawozdań i innych takich nie będziesz robił w buszu, ale u siebie na mieszkaniu/w akademiku. Uwierz mi na słowo - o wiele wygodniej pracuj się na monitorze LCD 20'' niż na laptopowym
a jeśli masz jakieś pytania co do kierunku studiów to wal śmiało, tylko najlepiej po weekendzie bo wyjeżdzam sobie
__
|
Użytkownik
|
Kup se ksero, papier toaletowy i żarówki.
__ więcej sprzętu niż talentu
|
Użytkownik
|
ten program kosi ol (tani też nie jest)
__
|
PRO
|
Kup to i to.
Albo jakis poleasingowy maly Dell i zawsze mozna wozic go do dom.
__
|
VIP
|
Nie ma roznicy byle bys mial komputer pod reka. Bez kompa sie nie da, a to czy to laptop czy stacjonarka to nie ma duzej roznicy. Ja napalilem sie na laptoka, zanioslem go z 5 razy na uczelnie i stwierdzilem, ze wiecej nie bede bo ciezki, a ja mam daleko na piechte . W sumie to przed kupnem myslalem sobie he, co ja 3 kilo ni udzwigne? Jednak jak sie dzwiga cos takiego plus zeszyty to nie jest przyjemnie.
Szczerze mowiac to fajniej sie pracuje na dobrym 19' lcd niz na 15.4' w laptopie. Jak robie rysunek w autocadzie czy jakies sprawozdanie to czesciej wybieram stacjonarke, jak pisze program czy przegladam neta, gram w mmo to wybieram lapka. Kwestia wygody i przyzwyczajen. Chociaz do gouych bab to jedno i drugie dobre DD.
__
|
VIP
|
http://www.tanipc.pl/default.php?cat=48
tu masz fajne delle, moj ojciec sobie takiego kupil, nawet niezle smiga
__
|
Użytkownik
|
Laptop. Sam kupilem na studia lapka i jezeli studiujesz w innym miescie i tam mieszkasz to nie ma nic lepszego wg mnie. Z tym ze zastanow sie do czego chcesz ten laptop bo ja np kupilem sobie lapka z niby dobra konfiguracja bo pierwszy raaz kupowalem laptop i myslalem ze bede na nim robil wszystko to co na stacjonarnym(no i w sumie robie ale nie w tym rzecz )... gdybym teraz kupil latopa to nie bralbym matrycy wiekszej niz 14 a raczej napewno bym kupil 12 jednak mobilnosc takiego komputeera to jest swietna sprawa.
__
|
VIP
|
Zdecydowanie polecam laptopa, chyba ze chcesz grac w naprawde nowe gry o duzych wymaganiach sprzetowych. Z grami laptopy radza sobie jednak znacznie gorzej w porownaniu do komputerow o podobnej cenie.
Jesli grasz w starsze gry, to nie powinno byc dla ciebie problemem. Komputer na studiach to praktycznie koniecznosc - szczegolnie na informatyce. Szczerze mowiac, to wsrod ludzi studiujacych na dziennych studiach na roznych uczelniach i kierunkach nie znam chyba ani jednej osoby (!!!), ktora nie mialaby komputera w miejscu studiowania.
Laptop ma ta ogromna przewage, ze mozna go wozic od miejsca, gdzie studiujesz do domu rodzinnego (zakladajac, ze nie studiujesz w swoim miescie). Prawdopodobnie czesto zdarzy ci sie robic jakis projekt. Duza czesc takich projektow robi sie czasem w weekendy, czyli wlasnie wtedy kiedy wracasz do domu. Kiedy masz nawal roboty na studiach (=sesja, czyli najbardziej krytyczne chwile) i do zrobienia wiekszy projekt, zwykle polowe jego robisz w tygodniu - pomiedzy innymi zajeciami - a druga polowe podczas 2-3 dni weekendu. Jesli planujesz czesto (co 1-2 tyg.) jezdzic do swojego miasta, laptop bedzie czyms idealnym. Jest przystosowany do transportu i duzo wygodniejszy niz np. przenosny dysk. Zwykle dyski potrafia sie uszkodzic w trakcie transportu (zdarzalo mi sie, ze wracalem z HDD z domu na studia, nazajutrz mialem oddac projekt i dysk padl od wstrzasow w podrozy o_O). Teraz sa dostepne duze pamieci typu Flash na USB, ale one nie sa tak wygodne - musialbys ciagle kopiowac potrzebne pliki.
Majac laptopa, masz tylko jeden egzemplarz roboty, ktora wykonales. To dobrze - nie ma problemow z wersjami, niczego nie trzeba kopiowac. Oprocz wynikow pracy, masz tez jeden zestaw software'u. Czesto uzywa sie do projektow specjalistycznego softu i wtedy, dzieki laptopowi, oszczedzasz sobie koniecznosci instalacji tego samego shitu w domu (a instalacja + konfiguracja = pain in the ass, czasami, no i do kilku gigabajtow na HDD).
Jesli bedziesz na studiach informatycznych, wiele projektow bedzie polegalo np. na napisaniu programu. Tu laptop ma kolejna przewage. Taki projekt musisz zwykle zaprezentowac prowadzacemu zajecia. Jesli zrobisz go u siebie na laptopie, przyniesiesz tego laptopa na zajecia i na nim dokonasz prezentacji, obedziesz sie bez niemilych niespodzianek. Pisalem kiedys program zaliczeniowy jeszcze na Windows 98 i - poniewaz nie chcialo mi sie brac laptopa na prezentacje - zabralem go na pamieci USB i chcialem pokazac na kompie prowadzacego. Pech chcial, ze gosciu mial tam albo Win NT, albo Win95 (!! - juz nie pamietam) i z powodu bledow w gownianej bibliotece graficznej, jakiej uzylem, program byl zle wyskalowany i okna byly uciete w polowie wysokosci o_O. Wiadomo, ze normalne, dobre programy trzebaby robic na dobrych bibliotekach i poddawac jakims rzetelnym testom, ale... nie oszukujmy sie, na studiach tak nie jest (ja i tak robie jedne z "najporzadniejszych" progsow na roku, lol). Wszelkie problemy z niekompatybilnoscia odpadaja ci, jesli masz laptopa.
Czesto tez jest tak, ze masz duzo elektronicznych materialow np. na jakies zaliczenie. Jesli caly dzien jestes w szkole, a zaliczenie masz wieczorem, to w przerwach zawsze mozesz wyciagnac laptopa i jeszcze sie troche douczyc, np. pytajac o cos kumpli. Niby pierdola, ale u mnie ludzie to b. czesto robia. Albo gdy jest kolejka do zaliczenia jakiegos projektu i z gabinetu prowadzacego wychodza ludzie, to mowia np. czego sie gosciu czepial i za co odejmowal punkty. Masz laptopa? Mozesz skorzystac z ich rad i np. w te 5 minut zrobic jakiegos workarounda, zeby kilka konkretnych problemow uczynic... przynajmniej niewidocznymi .
Laptop ma tez wiele innych plusow poza studiami. Jedziesz na wakacje pod domek na tydzien? Wez go ze soba. Niech ktos wezmie pare glosnikow i jakis wzmacniacz / wieze z portem AUX, odpowiedni kabel (w stylu mini jack - cinch) i juz macie mozliwosc puszczenia ilus tam (nastu? dziesieciu) gigabajtow muzy mp3 na caly regulator . O mozliwosci popoludniowego (bo wieczorem to sie pije, lol) obejrzenia jakiegos filmu wspominac nie musze.
Aha, nie, nie jestem podjarany na laptopy. To co napisalem jest o tyle "obiektywne", ze mialem laptopa przez pare lat, po czym cos tam mi w nim padlo i od dluzszego czasu juz go nie mam o_O. Wiec wiem jaka jest roznica.
PS. Prawie zapomnialem o najwazniejszym. Wybraz sobie sytuacje. Mieszkasz w akademiku, jest 1:00 w nocy. Dostajesz telefon, ze o 5 rano jest nalot policji. Pakujesz laptopa do plecaka i nocnym pociagiem jedziesz do domu, ew. wsiadasz w tramwaj i jedziesz do wynajmujacego mieszkanie kumpla. Z PCtem jednak bylby wiekszy problem. A tak oszczedzisz sobie tlumaczen w stylu: "To? A, to tylko obudowa z... no, ze wszystkim, tylko bez dysku... Bo widzi pan, panie wladzo, ja tego komputera w ogole nie uzywam... jak mam go uzywac skoro dysku tam nie ma?" [a dysk nocuje u kolegi].
[/z zycia wziete]
__
|
Użytkownik
|
bardzo polecam laptopa, informa 2,5/3 rok wzwyż jest po prostu nie zastąpiony...
- długie okienka między zajęciami - bierzesz laptopa, piszesz programy/projekty na zaliczenie przy okazji możesz "na żywo" skonsultować się z wymiataczami z grupy
- cała masa projektów które można wszędzie ze sobą zabrać
- masa pdf'ów i doc'ow z wstępami/instrukcjami do ćwiczeń laboratoryjnych - wszystko można czytać na laptopie, wydaje mi się że przesiadywanie dłuższe przy nim nie męczy tak wzroku jak przy zwykłym kompie..
- jeśli jesteś ruchliwy jak się uczysz - np tak jak ja, to świetne rozwiązanie, można go sobie postawić gdzie się chce i uczyć bez problemowo.. w kuchni, w swoim pokoju itp...
- na niektórych uczelniach międzynarodowa sieć eduroam - jeśli masz konto to i masz internet bez przewodowy, nie mówiąc już o knajpkach których powoli jest coraz więcej z hot spotem
Ja powoli mam problemy z przyzwyczajeniem się jak przyjeżdżam na uczelnie bez lapka..
Jeśli chodzi o gierki to można zawsze z the-underdogs jakieś starocie, czy też q3/w3 też pójdzie na tych laptopach z średniego przedziału cenowego.. aczkolwiek lapek raczej nie do grania jest.. hmm ewentualnie jeśli się zamierza coś studiować związanego z grafiką komputerową to lepiej mieć coś z lepszą kartą graficzną, no i ogólnie do zastosowań różnych środowisk programistycznych dobrze jest mieć trochę ramu.
__
|
Użytkownik
|
na politechnice śląskie mam wsyztskie programy microfota i autodesk za free
co do wymagan to potrzeba z 1 gb ramu do projektowania 3D
__
|
Użytkownik
|
ja autocad`a (i coś w podobnym stylu) mam, ale osobiście nie używam
__
|
Użytkownik
|
Studiuje na polibudzie budownictwo i sam niedlugo kupuje laptopa. Mobilnosc to zdecydowany plus lapka.
__
|
Użytkownik
|
gdybys to napisl jak normalny czlowiek zmiescil bys sie w 2 zdaniach
naucz sie pisac normalnie bo te twoje komenty to owned sa DDDD MISTRZU POLSKI XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
__
|
VIP
|
no jest trochę racji w tym co piszesz...
__ http://www.egu.org.pl || http://www.facebook.com/EastGamesUnited
|
Użytkownik
|
Laptop, popcorn, cola i każdy wykład można wytrzymać
__
|
VIP
|
Abstrachujac od sensownosci twoich porad, mam dla ciebie mega-zadanie: zmiesc to, co tam napisalem - tj. wszystkie argumenty za i przeciw wraz z uzasadnieniami i przykladami - w dwoch zdaniach, ktore nie beda uber-turbo-zlozonymi tasiemcami.
Nie dasz rady.
I nie, nie wystarczy po przecinku wymienic "laptop jest mobilny, mozesz nad nim oddawac projekty, slabo sie na nim gra w nowe gry, ale mozna w stare" itp. To nie daje zadnych informacji o tym, jak czesto sie to tak naprawde przydaje i w jakich praktycznych sytuacjach.
Sam potrafilbys do tego dojsc. A jesli nie potrafisz wymyslec, ze za dlugie dla ciebie komentarze mozesz zwyczajnie odpuscic, to jestes po prostu totalnym idiotom. Nie jestes nim, prawda? To zyj i daj zyc innym (ty i tak mi niczego nie zabronisz ani w niczym nie przeszkodzisz; nie o to chodzi - po prostu takie komentarze sa bezcelowe). Pozdro
PS. Dla ciebie "Wielokrotny Mistrzu Polski".
__
|