Wywiad z 1410)Macia !

Macia: Maciej Mroziński, Macia (eR00- lub 1410) , gram od wyjścia czyli od 98 roku, Terran.

Hmm sprzęt dla mnie nie ma dużego znaczenia, ważne jest by myszka była bez kabelka (ustawioną mam ją przed klawiaturą a nie jak 99 % graczy obok i kabelek często haczył), podkładka obowiązkowo z WCG 2001, jest najlepsza a klawiatura bez róznicy, 3 gry i się przyzwyczajam, chyba, że będzie totalny shit.

Hmmm oczywiście Terran vs Terran. Bardzo lubię styl defensywny a w tym MU można pokazać najwyższą klasę w dziedzinie defensu.

Hmmmm dzieje się źle. Prawde mówiąc to mam wrażenie, że scena esportu się cofa... . Spójrzmy nawet na WCG, najwiekszą imprezę w Polsce, co roku jest z nią gorzej, mniej slotów, brak zainteresowania sukcesami, mniejsze nagrody, nawet obiady są gorsze. Patrząc na samego StarCrafta widać jak na dłoni, że dzieje się źle... Turnieje ogolnópolskie czy turniej 3caffe miały większe nagrody niż WCG teraz... . Chyba coś jest nie tak? Klany się łącza, szukają sponsorów ale... już doszedłem do tego, że to Polska, kraj inny niz wszystkie. Nie ma szans na nic przez najbliższe kilka lat...

Na WEST nie gram w ogóle, nie rajcuje mnie gra z jakimiś Koreańczykami. Najwięcej gram na NTC, ale przeważnie są to gry Ladder NW i friendly ze znajomymi. No i Europe czyli WGTuor .

A co to takiego? Nie mam dnia treningu... . Jak się nudzę to gram. Średnio jest to jakieś 5 gier dziennie, czasami są tygodnie, w których ta średnia jest wyższa. Generalnie nie potrzebuję treningu jako takiego, do jakiegoś turnieju czy ważnej gry etc... . Siadam i po prostu gram to co mam grać. Czy zagram coś wczesniej czy nie to nie ma dla mnie różnicy.

No to tak jak napisalem wyżej. Nie przygotowywałem się nic... . Po prostu grałem tyle samo co w inne dni... To czy pogram 12 h przez cały miesiąc przed finałami czy nie, nic mi nie da. Mam taki styl gry, że trening nic w nim nie pomoże hehe, nie zapomina się, gdzie budować turrety i gdzie stawiać tanki.

Poziom naturalnie wzrasta, tak jak rok temu tak i teraz obstawiam Polskę jako drugi kraj na świecie pod względem skilla. Co do eliminacji, oczywiście, jak prowadzi je T Team to nie ma bata, żeby było coś nie tak, wszystko jest tak jak powinno i nie ma gier na BGH czy 7 vs 1cpu na punkty : ). A przeciwnicy hmmm, słabi są hehe ; ). Hmm no grałem z Draco, Kazio, Dunajem, Zynkiem, sYs`em i BM`em podczas tych finalów i niestety muszę powiedzieć, że najsłabiej zaprezentował się Draco, nie jest to złośliwośc w jego kierunku a po prostu fakt. Kazio też nie grał zbyt dobrze ze mną, lepiej grał z Mario na przykład... Dunaj i Zyneck prezentują wysoki poziom, ale ze mną też nie pokazali chyba na co ich do końca stać... Zwłaszcza Zyneck... Co do 2 ostatnich, to wiadomo BlackMan, klasa światowa i dużo szczęscia miałem, a sYs trochę słabszy ode mnie ale miał farta chlopak ^^.

No cóż, farty się zdarzają!

Hmm czułem się niesamowicie. Naprawdę warto zagrać w takim finale i słyszeć to co ja słyszałem... . Po prostu cheć do gry jest olbrzymia, czuje się radość z tej gry... . Doping był po prostu niesamowity za co wszystkim bardzo dziekuję. A co do gry BM`a hehe, naprawdę to też było niezłe jak podniosłem się z krzesła i rzuciłem na Pola, a nagle z boku stoi kilkanaście osób i mi gratuluje. Szkoda mi tylko Blacka.

Zamierzałem być w TOP 6, jak zwykle, jednak wiedziałem, że jak wygram 1 grę to będzie pewne top3... . Ale kiedy trafiłem na BlackMana wiedziałem, że... będzie pewne top4 hehe, ale się udało, osiągnąłem więcej niż zamierzałem. A najtrudniejsza gra to była oczywiscie ta ostatnia z sYsem na HoV.

Nie sądzę by zaszedł tak wysoko jak BM, chociaż oczywiście szanse ma, wszystko zależy od losowania, potrzebuje dużo szczęścia, mam nadzieję, że zajdzie jak najdalej i wszyscy będziemy zadowoleni.

Hmm w kilku to będzie chyba tak: "Był po prostu gorszy organizacyjnie".

Polska to kraj inny niż wszystkie, w każdej dziedzinie życia. Nagrody były po prostu żałosne, ale mam nadzieję, że dostane chociaż to co obiecali, bo póki co nic do mnie nie dotarło.

MP3player... . Nie spodziewam się niczego nadzwyczajnego skoro za 3. miejsce Zyneck wyczekuje na paczkę ze swoimi nowiutkimi... słuchawkami... .

Nie było ciążko, wszyscy, poza tajemniczym w dalszym ciągu Ventylem, grali przeciętnie, nawet Mario, a jego się najbardziej obawiałem.

LNW na pewno będę grał, WSL nie będę ponieważ mam kłopoty z zapłaceniem za to, płaci się chyba tak samo jak za WDT czy TLT więc nici z tego, chyba że znajde kogoś kto mi pomoże zapłacić hehe... . WCG za rok nawet nie wiadomo czy będzie w SC więc tym się nie przejmuję, niby pani z Samsunga powiedziała, że będzie walczyła o 3 sloty dla SC za rok ale... póki co tracimy 1 slot co roku więc... nie warto mysleć co będzie.

Hehe nie sądzę by udało mi się wygrać WCG, za rok wygra BlackMan, już nie popełni błędów.

A pozdrowić nie chce nikogo bo się później ktoś obrazi, że go nie wymieniłem. Ale chcę jeszcze raz podziękować za doping na WCG wszystkim, którzy tam byli! Dzięki!

Thx 2, Cześć.