Hayabusa opuszcza Pentagram G-Shock

Kolejne potężne osłabienie naszego najlepszego polskiego klanu counter-strike. Janusz Hayabusa Kubski odchodzi z klanu, który powstał w głównej mierze dzięki jego wkładowi pracy. Hayabusa był menedżerem nie tylko sekcji counter-strike ale również całej organizacji Pentagram G-Shock. Jego odejście jest z pewnością potężnym ciosem dla klanu ale ufam iż pozostawił on władzę odpowiednim osobom, które dzielnie będą nim kierować i utrzymają poziom organizacji na dotychczasowym poziomie.

Oficjalne oświadczenie na stronie Pentagram G-Shock nie wyjaśnia żadnych okoliczności tej decyzji. Jak nietrudno się domyślić, prawdopodobnie pójdzie on w ślady syna Filipa Neo Kubskiego i będzie wykorzystywać swoje doświadczenie w innej organizacji. Wieść gminna niesie, że będzie to jedna z naszych blisko granicznych od strony zachodniej. Tak więc, nie pozostaje nam nic innego jak życzyć powodzenia w nowej pracy, bo ta już zapewne będzie tak traktowana, jako odpłatne i zobowiązujące zajęcie. Powodów może być zapewne więcej, a aspekt finansowy niekoniecznie musi być tym głównym, mimo wszystko jednak nie rozprzestrzeniałbym plotek jakoby Hayabusa zostawił swój najbardziej utalentowany klan z powodów osobistych.

Czy będzie to cios dla Pentagramu, a może bodziec do wzmożonego wysiłku, który przyniesie jeszcze lepsze rezultaty? Jedno jest pewne - najbliższy okres będzie z pewnością zaskakujący i poruszy scenę counter-strike. Najbliższym sprawdzianem będą dla drużyny nadchodzące lany, które pokażą czy klan nadal będzie wiódł prym na rodzimym podwórku. Życzymy powodzenia.

Pentagram G-Shock