4Kings
GotFrag #1
GotFrag #2
Team Fnatic #1
Team Fnatic #2
SK Gaming

MTV Overdrive (działa tylko z IE)

Twoja przeglądarka nie obsługuje ramek wbudowanych lub jest obecnie skonfigurowana tak, aby nie wyświetlać ramek wbudowanych.

Twoja przeglądarka nie obsługuje ramek wbudowanych lub jest obecnie skonfigurowana tak, aby nie wyświetlać ramek wbudowanych.

Twoja przeglądarka nie obsługuje ramek wbudowanych lub jest obecnie skonfigurowana tak, aby nie wyświetlać ramek wbudowanych.

Niedziela, 22:05:
Właśnie zakończył się mecz Fatality vs. zyz, który to zagwarantował Fatalowi miejsce w finale Upper Bracket. Walka na pierwszej mapie była straszliwie wyrównana. Po piętnastu minutach zaciętej gry, wynik ustabilizował się na dziesięciopunktowym remisie. Dogrywka niestety (niestety dla zyz'a) należała do Fatala, który zdobywając 4 punkty nie dał szansy rywalowi na wygraną. Druga mapa (Meatless) zdecydowanie należała do Fatala, który po zdobyciu kilkunastopunktowej przewagi, poprostu bawił się z przeciwnikiem.

"The eye of the tiger has awoken" - o Fatalu podczas meczu z Zyz'em

Według planu, pierwszego dnia (niedziela), zakończyć się mają półfinały Upper Bracket oraz ćwierć finały Lower Bracket. Na poniedziałek zaplanowano Finały UB, półfinały i finały LB, także już jutro poznamy pierwszych zawodników, którzy pojawią się w pierwszej dziesiątce "najlepszych". We wtorek rozegrany zostanie finałowy mecz pomiędzy zwycięzcami obu drabinek.

Twoja przeglądarka nie obsługuje ramek wbudowanych lub jest obecnie skonfigurowana tak, aby nie wyświetlać ramek wbudowanych.

Twoja przeglądarka nie obsługuje ramek wbudowanych lub jest obecnie skonfigurowana tak, aby nie wyświetlać ramek wbudowanych.

Poniedziałek, 16:45:
Ztrider vs. zyz

Przed chwilą zakończył się mecz o wejście do finału LB. Pomimo, iż Ztrider dawał z siebie wszystko, niemiecki zawodnik SK pokonał go 2:0. Walka na obu mapach była bardzo wyrównana, aczkolwiek Zyz tuż pod koniec ujawnił swoje prawdziwe umiejętności, którymi nie dorównywał mu rywal. A już za chwilę finał WB - Fatality vs. Vo0!

Poniedziałek, 17:58:
Vo0 vs. Fatality
Początek pierwszej mapy (DM_Psycho) z pewnością należał do Fatala, który po zdobyciu pięciopunktowej przewagi, najwidoczniej uległ sile Holendra, który zaczął nadrabiać stratę. Nie dość, że ją nadrobił - to zmiażdżył Fatala 27 do 12. Kolejna mapa: DM_Meatless.

Początek drugiej mapy również należał do Fatala, aczkolwiek Vo0 tym razem nie było tak łatwo. Dalsza wymiana ognia była wyjątkowo równa. Frag za fraga, kołek za kołek, nabój za nabój. Pomimo, że Fatal zaczął wygrywać, Vo0 się nie poddawał. Kiedy na trzy minuty przed końcem Fatal nadal prowadził, różnica punktów zmalała zaledwie do trzech, a na 10 sekund przed końcem, zdawało się jeszcze, że Vo0 jakimś cudem może wygrać tę grę. Kiedy różnica zmalała do jednego punktu, wszyscy byli przekonani, że to właśnie Vo0 zwycięży. Fatala uratował gong kończącego się meczu. Pora na decydujący pojedynek na DM_Sacred o wejście do Wielkiego Finału.

Chociaż pierwsze fragi na DM_Sacred padły z broni Fatala, Vo0 szybko nadrobił straty. Niestety tym razem Fatal nie uległ presji Holendra i podwajając przewagę punktową czuł się bardzo pewnie, zbyt pewnie. Vo0 ponownie dogonił przeciwnika i w połowie meczu prowadził już dwoma punktami. Początek drugiej połowy owego spotkania był wyrównany, lecz kiedy Vo0 zdobył dziewięciopunktową przewagę Fatal ewidentnie się załamał. Zaciskając wargi i mrucząc coś pod nosem starał się zmniejszyć różnicę punktową, niestety nieudolnie. W ten oto sposób Vo0 wygrywa trzecią mapę z jedenastopunktową przewagą. Fatality jest zdruzgotany, gdyż drugiej takiej szansy może już nie otrzymać, a tymczasem Vo0 zostaje porwany i wypytany o wszystko przez wścibskich dziennikarzy.

Poniedziałek, 18:35:
Stermy vs. Fatality
Pierwszej części meczu ze Stermym (DM_Sacred) dla Fatala raczej nie można zaliczyć do tych lepszych. Włoch od początku swojej agresywnej gry dawał do zrozumienia Fatalowi, że on również przyjechał do USA, aby wygrać. Wraz z upływającym czasem spotkania, Fatal1ty odrabiał powoli straty, aby w końcu objąć prowadzenie. Tym razem już nie denerwuje się, spokojnie analizuje każde posunięcie, zarówno swoje jak i przeciwnika, by wygrać i zakończyć pierwszy mecz z wynikiem 13:20.

Pomijając kilka rażących błędów Stermyego, drugie spotkanie (tym razem na DM_Meatless) obyło się bez większych rewelacji. Fata1ty szybko objął prowadzenie i utrzymywał je przez całą grę, która zakończona została z wynikiem 21:4. Fatal przechodzi do Wielkiego Finału, a Stermy obejmuje trzecią lokatę na podium.