W międzyczasie, gdy na całym globie szaleje zjawisko zwane kryzysem gospodarczym, francuska spółka Games-Services SA ogłosiła upadłość. Jest to niebywale zła informacja dla całego e-sportowego światka, bowiem ta właśnie firma przewodniczyła dotąd projektem Electronic Sports World Cup. Z racji bankructwa francuskiej spółki straciliśmy jedną z najpotężniejszych imprez sportów elektronicznych na świecie.

- Games-Services SA zawiesza wszelką działalność. – czytamy na stronie głównej francuskiej spółki. - W dniu 30 marca likwidacja spółki została obwieszczona przez paryski Sąd Handlowy. Na skutek tego wszyscy pracownicy i menadżerowie zostali zwolnieni w dniu 2 kwietnia ze swoich obowiązków. Proces likwidacji, który rozpocznie się w tym tygodniu, spowoduje odsprzedanie majątku, w skład którego wchodzą projekty Electronic Sports World Cup i Overgame.

Pierwsze oznaki nienapawającej optymizmem kondycji Games-Services napotkaliśmy na początku drugiej połowy marca. Wówczas pojawiła się wzmianka o przesunięciu rozgrywek finałowych ESWC na koniec bieżącego roku. Na tę decyzję wpłynął wyklinany przez wielu kryzys gospodarczy, który nieraz dał już o sobie znać nie tylko w e-sporcie. Problemy po stronie organizatorów ESWC z czasem przerodziły się w naprawdę poważną przeszkodę, której nie udało się niestety skutecznie pokonać. Skutkiem upadłości Games-Services jest zakończenie działalności Electronic Sports World Cup, które uważane jest za jeden z najbardziej obleganych i popularnych turniejów e-sportowych na świecie. Dodajmy, że nadal nie wiadomo, jak potoczą się losy potyczek pod nazwą Asia Masters of Cheonan, lecz najprawdopodobniej ich los podąży torem ESWC.