Third League
W trzeciej lidze drużyny rywalizują ze sobą takim samym systemem, jak w drugiej lidze. Ekipy z drugich i trzecich miejsc grają ze sobą w pierwszej rundzie, a na zwycięzców czekają klany, które wygrały swoje grupy. W pierwszej rundzie będziemy mogli kibicować tylko graczom
taboo, gdyż klan
BAD - jako zwycięzca grupy - rozpocznie rywalizację od drugiej rundy.
RoFL vs
tbo
zwycięzca spotka się z klanem
syfhh4k
Ekipa austriacka musiała w grupie uznać wyższość klanu
BAD, nie powinna też stanowić zbyt wielkiej przeszkody dla innej polskiej ekipy. Nie należy oczywiście lekceważyć przeciwników, jednak prezentują oni obecnie nieco niższy poziom gry niż
taboo. Myślę, że Polacy wygrają ten mecz dość pewnie, być może nawet bez straty mapy.
Znacznie trudniejszy przeciwnik czeka w drugiej rundzie - Węgrzy wygrali swoją grupę nie tracąc ani jednej mapy.
cyt vs
BL
zwycięzca spotka się z klanem
tuum
Pojedynek dwóch międzynarodowych drużyn powinien rozstrzygnąć się na korzyść graczy
cyt, którzy mieli zdecydowanie trudniejszą grupę i zdołali zająć w niej drugie miejsce. Ich przeciwnicy mają znacznie gorszy bilans meczowy, choć nie należy przekreślać ich szans na wygraną.
dwc vs
Theos
zwycięzca spotka się z klanem
svn
Obie drużyny prezentują zbliżony poziom gry, choć Niemcy mają znacznie lepszy bilans zwycięstw - przegrali tylko jedno spotkanie z liderem swojej, chyba trudniejszej grupy. Mecz raczej nie zakończy się na 3 mapach i będzie wyrównany, jednak większe szanse na wygraną mają nasi zachodni sąsiedzi.
AvA vs
BL
zwycięzca spotka się z klanem
BAD
To spotkanie na pewno przyciągnie uwagę kibiców Q3 w Polsce, gdyż zwycięzca tej rywalizacji będzie kolejnym przeciwnikiem polskiego klanu
BAD. Ciekawe kto wyjdzie z tego spotkania obronną ręką - statystyki przemawiają raczej za Hiszpanami, którzy w dość trudnej grupie przegrali tylko jeden mecz, tracąc 2 mapy z liderem. Z kolei Finowie mają niezbyt imponujący bilans spotkań i tak naprawdę niczego ciekawego w tej edycji OC nie pokazali. Dlatego stawiałbym raczej na graczy z Półwyspu Iberyjskiego, którzy powinni gładko ograć Skandynawów, jeśli tylko ping im na to pozwoli.
Czarnym koniem rozgrywek może okazać się Węgierska drużyna
syfhh4k, która przeszła przez swoją grupę wręcz deklasując rywali. Liczymy także na klan
BAD, który w rozgrywkach grupowych spisywał się rewelacyjnie. Większość spotkań ma swoich faworytów, co nie oznacza jednak że będą one jednostronne. Oby faza play off okazała się całkowicie inna niż rozgrywki grupowe, pod względem ilości żółtych i czerwonych kartek oraz walkowerów.




