Ave...k!

Inauguracyjna edycja clanbase'owskiej ligi Quake'a 4 powoli się rozkręca ale trudno nie odnieść wrażenia że ciągnie się jak flaki z olejem. Nadal jeszcze trwają mecze grupowe i nie zapowiada się na to aby zakończyły się jeszcze w tym roku. Jak narazie poznaliśmy nieco zaskakujące wyniki pierwszych meczy, a już wyrasta nam nowy faworyt rozgrywek.

Pierwsze wyniki

Tym czarnym koniem jest nie kto inny jak oczywiście nasz quake'owy prymus Av3k. Zasłużył sobie na pochwałę z łatwością pokonując championa Unreal Tournament, GitzZz'a. Mało kto spodziewał się jego wygranej. ClanBase określiło szanse naszego rodaka zaledwie 40 do 60 procent.

Pozostałe mecze były równie ciekawe, choć w ich przypadku faworyt zawiódł tylko raz. Chińczyk z pochodzenia, studiujący w Moskwie (pewnie już wiecie o kim mowa) poległ nieznacznie w starciu z bliżej nie znanym Norwegiem XatriX'em. Wielki przegrany CPL World Tour, Vo0 nie bez wysiłku pokonał strik'a. Jego kolega, Maddog poległ niestety z crush3rem.

Dzisiejsze mecze

Nadchodzące mecze zapowiadają się nie mniej interesująco. Szlagierem z pewnością będzie mecz najlepszego reprezentanta Pentagramu Messa przeciwko samemu Toxic'owi. Szanse na pokonanie zwycięzcy rozegranego niedawno Dreamhack'a wydają się być jednak nikłe.

ESR, CB