Znamy cztery kolejne drużyny, które dołączyły do grona najlepszych europejskich drużyn, zakwalifikowanych do rozgrywek ESL Major Series. Tym razem sztuka znalezienia się w półfinale turnieju kwalifikacyjnego udała się Holendrom, Chorwatom oraz dwóm klanom wielonarodowościowym.
W EMS zapewnione miejsce mieli już finaliści polskiego Pro Series oraz H2k, sIN Gaming, ShowTime i without pain. We wczorajszych kwalifikacjach mających na celu wyłonienie kolejnych czterech drużyn, wzięły udział 32 zespoły, podzielone na osiem grup. Ta część rozgrywek przebiegła bez niespodzianek. Pierwsze miejsca zajmowali faworyci, lecz w końcu musiała nadejść faza druga, czyli playoff. Dzięki systemowi Double Elimination do EMS kwalifikują się dwie ekipy z drabinki wygranych oraz dwie z drabinki przegranych. Tak więc gra w półfinale którejkolwiek z nich równa się miejscu w pierwszym sezonie ESL Major Series.
Bez porażki, z jednym remisem, awans udało się uzyskać świeżo upieczonej dywizji  DOK Gaming. Obok nich, z drabinki wygranych do EMS zakwalifikował się skład
 DOK Gaming. Obok nich, z drabinki wygranych do EMS zakwalifikował się skład  The SMURF's, którego szeregi zasilili rezerwowi polskiej ekipy Senatus PopulusQue Romanus - Nulum oraz Fisheer. Kolejnymi szczęśliwcami są drużyny
 The SMURF's, którego szeregi zasilili rezerwowi polskiej ekipy Senatus PopulusQue Romanus - Nulum oraz Fisheer. Kolejnymi szczęśliwcami są drużyny  We Ain't No Clan oraz
 We Ain't No Clan oraz  77 eSports. Obu z nich przytrafiły się potknięcia, lecz mimo to podnieśli się i do końca nie oddali meczu rywalom. Przed nami jeszcze trzy kolejne turnieje, które ostatecznie wyłonią 32 ekipy.
 77 eSports. Obu z nich przytrafiły się potknięcia, lecz mimo to podnieśli się i do końca nie oddali meczu rywalom. Przed nami jeszcze trzy kolejne turnieje, które ostatecznie wyłonią 32 ekipy.
Źródło: aao-daily
 
				
			 
					 
		  
		 
 Faza grupowa
 Faza grupowa Komentarze
Komentarze
 Ostatnio publikowane
Ostatnio publikowane 
			 Napisz do redakcji
 Napisz do redakcji


