Rymarov: Jak wygrywać, to wszystko!
Pisząc te słowa, siedzę z lapkiem na kolanach, prawie wygodnie oparty w ciapągu relacji Kraków - Gdynia, marki iCCC. Kolejny raz przez moją głowę przetaczają się negatywne myśli dotyczące jakości, „wygody” i obsługi polskich linii kolejowych... Po mojej lewej stronie również prawie wygodnie oparty, siedzi
BVG.AsTeRRiX, największy talent zarówno terrański w Polsce, jak i break dance'owy (aka top50 YouCanDance). Natomiast po prawej mam jędrny całkiem tyłeczek pewnej młodej polki, odwróconej do mnie tyłem. Niby fajna sprawa mieć kobiece pośladki 10-15 cm od oczu, ale jednak to nie to samo...Nasza podróż do Rymarova zaczęła się w podobny sposób jak rok temu, od zgarnięcia graczy w Warszawie i razem z nimi udanie się do Krakowa, gdzie czekał na nas umówiony pojazd. Droga przebiegała spokojnie, piwko tu - piwko tam, ogółem w stylu BVG. Po przyjeździe na miejsce i wejściu, [a raczej symbolicznym wkroczeniu] na salę, moim oczom ukazały się zastępy nolife'ów =) oraz twarz zaprzyjaźnionego, głównego organizatora w postaci
Jumpa, który chociaż ucieszony był przybyciem "paljaków", to jednak widziałem na jego twarzy pewien grymas, niczym obawę. W momencie, gdy stanąłem przed nim by się przywitać, odniosłem wrażenie, że stanął mu przed oczami obraz zeszłorocznej imprezy, wraz z jej następstwami...
Górna część sali z komputerami, nazywana balkonem / fot. FervenT
Pierwsze co mi się nie spodobało, to najwyższe w historii całego turnieju wpisowe, zarówno dla graczy, jak i obserwatorów. Podejrzewam, że organizatorzy wzięli do serca sytuację z ostatniej edycji LanCraftu, gdzie pojawiło się o wiele mniej osób niż przewidywano, przez co nagrody pieniężne dla zwycięzców były o około 1/3 mniejsze, albo i nawet o połowę. Wybierając się na następny turniej do Czech, z pewnością skorzystam z możliwości przedpłaty, zawsze to kilka bażantów więcej (piwo, którego w ten weekend Polacy wypili najwięcej, wartość 15 koron czeskich = ok. 1zł.).
| Wieksza czesc sali z lotu ptaka / fot. FervenT |
AsTeRRiX. W tej grupie po uwaga - trzech dogrywkach - metodą losową, udało się wyłonić zwycięzcę. Widać było ewidentne podkładanie się przeciwników, aby obaj Czesi awansowali do fazy pucharowej. Jednak Polak potrafi, Wojtek dzielnie się trzymał przez trzy dogrywki, by na koniec wylosować awans z pierwszego miejsca. Po zakończeniu rozgrywek grupowych doczekaliśmy się wesołej nowiny, wszyscy Polacy awansowali dalej z pierwszego miejsca w grupie. Sposób, w jakim rozprawiali się z przeciwnikiem, napawał optymizmem. Czuło się wtedy, że któryś z nich wstąpi na podium. Ale Rymarov Spring 2008 to nie tylko StarCraft: BroodWar. Reprezentantom WC3 szło także nienajgorzej:
Wicked.TeRRoR prężnie zmierzał po wygraną,
BVG.Jagr z czwartego miejsca także może być zadowolony. Jak każde zwycięstwo cieszy,
BVG.N4kai przyniósł radość naszemu narodowi, wygrywając turniej Command & Conquer.
Zapowiadane wcześniej napoje energetyzujące marki BVGZmieniając na chwilkę temat, warto powiedzieć, że admini pracowali bardzo rzetelnie podczas tego turnieju. Problemy techniczne i nietechniczne były załatwiane praktycznie od ręki, czasem w WC3 lagowało po LAN-ie, ale ogółem grać się dało bez problemów. Dobrze, że admini mieli żółte koszulki, które fakt – rzucały się w oczy, ale w razie kłopotów oczywiste było do kogo się z problemem zgłosić. Wracając do wyników, to miło jest być na turnieju, w którym na 8-miu ćwierćfinalistów drabinki wygranych jest 5-ciu rodaków. Radość była jeszcze większa, gdy w finale WB spotkali się Polacy, taka mała ulga – Polak zajmie miejsce na podium, a nie wykluczone, że na jednym pijaku, tfu Polaku się nie skończy.
| TeRRoR odbiera nagrody / fot. FervenT |
Co by nie się nie działo, Polacy dali czadu wygrywając trzy główne turnieje i chwała im za to. Będący zawsze w formie
N4kai nie miał sobie równych, podobnie jak
TeRRoR, który przez cały turniej stracił ponoć tylko sześć jednostek. Podobnym wynikiem pochwali się
BVG.Fosken, który jedyne gry, jakie przegrał, odbyły w finale WB z
BVG.Tarsonem oraz jedną w wielkim finale, także ze wspomnianym przed chwilą graczem. A skoro padło to słowo, to powiem, że finał turnieju rozgrywany pomiędzy dwoma Polakami zawsze był, jest i będzie nie tylko próbą umiejętności, lecz także widowiskiem, które podziwiać będzie mnóstwo ludzi. Nie chodzi tylko o telebim na podeście i zgromadzonych dookoła Czechów, ale sam fakt tego, że nie obrócili się plecami na nas i z płaczem poszli odreagowywać kolejny triumf Polaków. Fajnie uczucie, gdy grę kolegów z drużyny podziwia kilka osób. Spokojnie mówię podziwia, ponieważ widać było ich zdumienie po kolejnych ruchach myszką i nie tylko zainteresowanie, lecz taki mały doping, coś ala „wygrałeś ze mną, to teraz wygraj z nim”.
Grupy
GRUPA AGrupa A | |||
W | P | ||
1 | nEph.Maix | 3 | 0 |
2 | FT.aCt)Sati[w3c] | 2 | 1 |
3 | dOllaR[JC] | 1 | 2 |
4 | baro | 0 | 3 |
GRUPA BGrupa B | |||
W | P | ||
1 | w3c]Lord.Ghoust[CDS] | 3 | 0 |
2 | Due | 2 | 1 |
3 | Casinoo | 1 | 2 |
4 | Gotch | 0 | 3 |
GRUPA CGrupa C | |||
W | P | ||
1 | IMP)Zupa | 4 | 1 |
2 | CDS)w0nder | 3 | 2 |
3 | NeS)H.u.n.t.e.r | 2 | 3 |
4 | TM-Baal- | 0 | 3 |
GRUPA DGrupa D | |||
W | P | ||
1 | BVG.AsTeRRiX | 6 | 3 |
2 | CDS)Gantrior | 5 | 4 |
3 | CDS)Crow | 4 | 5 |
4 | DR.Protoss | 0 | 3 |
GRUPA EGrupa E | |||
W | P | ||
1 | falcon | 3 | 1 |
2 | FuTu[fmejdi] | 2 | 2 |
3 | NeS)Sid[w3c] | 1 | 2 |
4 | NeS)OtaSanek | 1 | 2 |
GRUPA FGrupa F | |||
W | P | ||
1 | BVG.Fosken | 3 | 0 |
2 | SkyR.StreetWalker]DK[ | 2 | 1 |
3 | DL)wojcek | 1 | 2 |
4 | w3c]sKopheK | 0 | 3 |
GRUPA GGrupa G | |||
W | P | ||
1 | BVG.Tarson | 3 | 0 |
2 | Ondra[fmejdi] | 2 | 1 |
3 | NeS)Inferno[w3c] | 1 | 2 |
4 | Magic[JC] | 0 | 3 |
GRUPA HGrupa H | |||
W | P | ||
1 | BVG.MoonShine | 3 | 0 |
2 | w3c]Buckfast | 2 | 1 |
3 | el-Diablo | 1 | 2 |
4 | smudla[fmejdi] | 0 | 3 |
Bracket DETwoja przeglądarka nie obsługuje ramek wbudowanych lub jest obecnie skonfigurowana tak, aby nie wyświetlać ramek wbudowanych.
My także nie byliśmy gorsi i posłużę się tutaj słowami
Zupy: "Dodać można, że wszyscy polscy gracze zachowywali się bardzo ładnie i naprawdę można powiedzieć, że się wspierali. To kawałkiem pizzy, to robieniem zakupów albo jakimiś radami przed grami." I tak być powinno, wspólne ustalanie taktyk na Czechów, czy to analizy błędów, czy też podpowiadanie w grze [hi SPECU], czyniło ten turniej atrakcyjniejszym. Z tego miejsca ogromne podziękowania dla
Pava, który włożył wiele wysiłku w ten turniej, jednocześnie walcząc z własnym komputerem.| Główny organizator - Jump / fot. FervenT |
Chociaż nie można zapominać, że to był turniej i na grze w nim powinniśmy się skupić. Zastanawia mnie tylko to, jak przy następnym turnieju (około września) postąpią organizatorzy: jakie wprowadzą opłaty rejestracyjne, na jakich grach się skupią, czy powiększą pulę nagród i jak terminowo będą turnieje rozgrywane. To dopiero za kilka miesięcy, do tego czasu Czesi jeszcze zdążą wiele się nauczyć, aby powalczyć z nami, my wytrzeźwiejemy, aby nadal pozostać żywą legendą czeskiego turnieju.
Powyższy tekst jest subiektywną opinią autora i nie jest oficjalnym stanowiskiem serwisu eSports.pl.









#1 | z1ppi
2008-04-21 01:37:51
#2 | N4kai
2008-04-21 01:52:26
#3 | .reru
2008-04-21 11:06:15
#4 | Blade
2008-04-21 13:13:16
#5 | FervenT
2008-04-21 13:40:06
#6 | sleepo
2008-04-21 13:54:24
#7 | cwirek
2008-04-21 14:26:14
#8 | beeR
2008-04-21 14:28:06
...moim oczom ukazały się zastępy nolife\'ów :DDD
#9 | marikkkk
2008-04-21 15:12:06
#10 | Blade
2008-04-21 15:23:32
zreszta, nie wszyscy graja, ew. nie wszyscy przechodza dalej... :P
#11 | crk
2008-04-21 15:41:47
#12 | cwirek
2008-04-21 15:59:04
#13 | .reru
2008-04-21 16:49:02
#14 | FervenT
2008-04-21 18:20:55
#15 | FervenT
2008-04-21 18:21:47
#16 | gamp
2008-04-21 22:46:19
#17 | beeR
2008-04-22 07:44:47
sprawozdanie?:D