Reklama w e-sporcie

Dostosuj

Reklama w e-sporcie

Kto by 3 lata temu pomyślał, że gry komputerowe mogą stać się tak ogromną machiną marketingową? Chyba tylko nieliczni entuzjaści i ogromni optymiści z branży. A 6 lat temu? Wtedy jedna osoba wpadła na pomysł, by otworzyć firmę, której celem będzie organizowanie zawodowych turniejów na całym świecie, o dziwo, nie miały być to zawody w piłkę nożną, ani żaden inny, popularny sport. Mowa oczywiście o Angel’u Munoz’ie, założycielu Cyberathlete Proffesional League, postrzeganym obecnie za ojca e-sportu. Początkowo w zawodach można było wygrać kilkaset dolarów, a liczba uczestników sięgała 300 osób. Momentem przełomowym w historii tej organizacji było przeprowadzenie pierwszego, na skalę całego świata turnieju Quake 3 (na pełnej wersji) – RazerCPL, w którym główną nagrodą dla jednego gracza było 40000$, jak dotąd najwyższa taka nagroda w historii. Zasłużonym szczęśliwcem okazał się Johnathan „Fatality” Wendel, który wtedy rozpoczynał serię kolejnych „zabaw”, które wzbogaciły jego konto o niebotycze sumy pieniędzy. Ale o nim później.

Po ogromnym sukcesie CPL’a także inne firmy rozpoczęły swoje inwestycje w cyber rozrywkę. Gateway trącił na lewo i prawo komputerami (m. in. podczas Frag3 i RazerCPL), które na okres trwania zabawy były całkowicie udostępnione graczom. W zamian żądali rozwieszenia na terenie turnieju plakatów, bander i innych transparentów reklamujących logo firmy. Intel i AMD, czołowi potentaci w dziedzinie produkcji procesorów, także wspomagali (i wciąż to robią) e-sport. Zajmują się zaopatrzeniem „pola bitwy” w swoje najnowsze produkty, a przy okazji organizują konferencje prasowe i prezentacje prototypowych modeli, które będą próbowały zawojować rynek. nVidia i ATI nie mogli nie dać o sobie znać. Karta graficzna to wraz z myszką najczęściej wymieniane i budzące największe zainteresowanie wśród graczy urządzenia. Jeszcze bardziej cieknie im ślinka, gdy podczas rozgrywek, mogą współzawodniczyć na komputerach wyposażonych w najnowsze Radeony czy GeForce’y.
ID Software do serca wzięło sobie możliwości swoich strzelanek i z tego powodu od 1996 roku organizują QuakeCon – największą imprezę w roku dla graczy Quake’a.
Nie można powiedzieć, że ClanBase nie miało wpływu na rozwój e-sportu. Organizują do dzisiaj laddery przeróżnych gier, począwszy od Return To Castle Wolfenstein, a na Quake’u 3 kończąc. Najlepsi spotykają się na finałach Lan, gdzie przy równych warunkach (ach te pingi..) wyłaniają zwycięzcę. Całej imprezie towarzyszą przeróżne atrakcje i imprezy, których po prostu nie można przegapić.

Wyżej wymienione firmy doskonale zrozumiały reguły działania komputerowego biznesu, wiedziały jak zaadresować swoje produkty do początkowo niezbyt szerokiego grona graczy. U boku CPL’a i QuakeCon budowali fundament komputerowego, profesjonalnego grania o pieniądze i inne nagrody. Kto by z nas słyszał o Gateway’u, gdyby nie fakt, że na dużej ilości zdjęć z przeróżnych imprez, gdzieś w tle widnieje logo ich firmy? Pewnie mało osób, tylko Ci, którzy obcują często w USA.
Powoli już media za granicą widzą korzyści płynące z inwestowania w e-sport. Jeżdzą na imprezy, zdają relację, przeprowadzają wywiady, a przy okazji – reklamują się. Nie zdziwcie się, jak po odpaleniu CNN zobaczycie przebieg jakiegoś turnieju i dobrze znane twarze któregoś z zawodowych playerów.

Cyber rozrywka otworzyła szeroko drzwi przed graczami. Kilku z nich pootwierało swoje własne firmy, zapewniające im pewne dochody i przywileje.

Sujoy wraz z ekipą klanu [9] (już nie istnieje) otworzył serwis XSReality. Pojawiały się tam galerie z turniejów, dema, poradniki, kolumny, artykuły i najświeższe informacje ze świata komputerowej rozgrywki. Istny raj dla gracza. Później strona na pewien okres znikła, a po pewnym czasie wróciła z powrotem – pod banderą ESReality, której obecnym właścicielem jest Sujoy. Stworzył praktycznie od nowa engine strony, jej design (z dużą pomocą Shane’a Taylor’a), które obecnie są niedoścignionym wzorem wśród serwisów internetowych. Właśnie nasz esports wzoruje się na tym „ideale” i wygląda, że jest to na razie najlepsza podobizna.

Fatality założył firmę Fatality INC. Nie będzie on zajmował się morderstwami ani informacjami o kolejnych tytułach z serii Mortal Kombat . Jego celem jest stworzenie profesjonalnych akcesorii komputerowych,, mogących zaspokoić wymagania najbardziej wymagających graczy. Niezwykle obiecująco zapowiadają się FATpady, podkładki, które niczym nie będą ustępować Snowpad’om ani Everglide’om. Johnathan doskonale zna potrzeby środowiska pro-playerów i doskonale wie, jakie gracze mają wymagania. Do pełnego sukcesu jest mu potrzebna ekipa produkująca, która jego pomysły poskłada w jedną całość. Czy mu się uda, okaże się już niebawem, gdy produkty sygnowane logiem Fatality INC. trafią na półki sklepów.

Razerguy – gdyby nie e-sport i ciągle rosnące wymagania zawodowych graczy to pewnie jego firma dawno by upadła. Razer, światowy producent kulkowych gryzoni dostarczał zawodowym graczom swoje produkty. Grali na nich najlepsi – Sujoy, Hakeem, Fatality. Pamiętam jak dwa lata temu tłukło się pół Polski, a wszystko po to, aby stać się bardziej profesjonalnym i móc zwiększyć swoje umiejętności. Razer Boomslang jest i był najbardziej precyzyjną, kulkową myszką w historii. Właśnie dzięki temu sprzedaż produktu przez ostatnie 2 lata rosła, a firma przeliczała napływającą gotówkę. Niedługo planują wprowadzić w obieg pigułki, które będą pomagać nam w graniu. MindFX, bo tak produkt się nazywa, będzie sprzedawany w 3 odmianach. Dzięki niemu pobudzimy nasz układ nerwowy, aktywność umysłową, a także odpoczniemy po całodziennych zmaganiach.

Sytuacja w Polsce wygląda zupełnie inaczej. Media postrzegają granie jako czarną magię, trąbią na lewo i prawo o negatywnym wpływie gier komputerowych na psychikę graczy. Dziesięciolatek, lekko przygarbiony w okularach, mówiący, że kocha Serious Sam’a bo można w nim zabijać na rożne sposoby rywali to dla nich stereotyp polskiego gracza. W większości przypadków wcale tak nie jest i okazuje się, że w gry komputerowe grają osoby, które już skończyły 15 rok życia i dobrze wiedzą co od życia chcą. Telewizja nie chce także przyjeżdżać na żadne turnieje (z małymi wyjątkami), a byłaby to świetna okazja, dla nas, graczy, aby pokazać, że jesteśmy całkiem normalnymi ludźmi, którzy traktują granie jako hobby.
Inna sytuacja panuje w prasie. Tutaj zdarzają się różne poglądy. Artykuł „Uzależnieni” na PC Labie przedstawia graczy w dość negatywnym świetle dla potencjalnych sponsorów. Autor uważa granie za nałóg, a wiadomo – nałogi trzeba leczyć. Czasami pojawi się coś pozytywnego – np. „Przemysł gier wideo” w Gazecie.pl. Jak tytuł wskazuje, opisują przemysł gier, wspominając o CPL Summer Championships, Angel’u Munoz’ie i korzyściach płynących z inwestowania w cyber rozrywkę. Może by tak szanowni państwo z jakiejś większej TV przejrzeli taką prasę, a nie omijają ją szerokim łukiem? Może w końcu ktoś zrozumie, że ze sponsorowania turniejów, graczy i klanów mogą naprawdę płynąć korzyści. Niestety Polska zawsze bała się nowych, niesprawdzonych rzeczy, tacy już jesteśmy. Być może gdy do Europy trafi e-sports z prawdziwego zdarzenia (taki jak w Korei) i gracze będą otrzymywać duże pieniądze za granie, będą rozdawać zdjęcia z autografami i przede wszystkim – będą z nimi wywiady w telewizji, to wtedy będziemy mogli robić to co lubimy, a inne kraje będą patrzeć na nas z niedowierzaniem. Mam jednak pewne obawy, że to my będziemy tak obserwować inne państwa, a zanim nasze marzenia się urzeczywistnią będzie grubo po 2010 roku. Oby tak nie było...

Za wskazówki przy pisaniu tekstu dziękuję Lucas'owi.

KomentarzeKomentarze

  • Dodawanie komentarzy dostępne jest jedynie dla zalogowanych użytkowników.
    Jeżeli nie jesteś jeszcze użytkownikiem eSports.pl, możesz się zarejestrować tutaj.
Komentarze pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu eSports.pl oraz serwisów pokrewnych, który nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych opinii. Jeżeli którykolwiek z postów łamie zasady, zawiadom o tym redakcję eSports.pl.
Dołącz do redakcji portalu eSports.pl!

Ostatnio publikowane

Napisz do redakcji

W tej chwili żaden z naszych redaktorów nie jest zalogowany.

Ostatnie komentarze

Ostatnio na forum

Statystyki Online

6366 gości

0 użytkowników

0 adminów

Ranking Użytkowników

WynikiAnkieta

Co było dla Ciebie największym zaskoczeniem podczas WCG Polska?

  1. 0%

    Słaba postawa Fear Factory

  2. 0%

    Dobra gra UF Gaming

  3. 14%

    Tłumy widzów na sali kinowej

  4. 14%

    Mało miejsca

  5. 71%

    Nie byłem i nie interesuje mnie to

Nasi partnerzy

  • Shooters.pl
  • Cybersport

Wszelkie prawa zastrzeżone (C) eSports.pl 2003-2024

Publikowanie materiałów tylko za zgodą autorów.

Wybierz kategorie