Kochanie, czemu masz penisa?

Gry MMORPG (Massive Multiplayer Online Role Playing Game) w przemyśle multimedialnym istnieją już od wielu lat. Tytułów przybywa po kilka z każdym rokiem. Od zwykłych przeglądarkowych - chociażby RuneScape, przez nieco bardziej rozwiniętą Tibię, a kończąc na niesamowitych kolosach opierających się na grafice 3d i wielu niesamowitych elementach - World of Warcraft, Lineage2, Knight Online czy Ragnarok Online. Po rejestracji w wyznaczonym miejscu (i często wpłaceniu pieniędzy na konkretne konto bankowe) gracz może zalogować się do gry i stworzyć swoją pierwszą postać...

I właśnie w tym momencie zaczynają się schody. Gracz staje przed wyborem czy jego postać ma mieć ciemne czy jasne włosy, czy ma mieć orientalną lub może bardziej europejską facjatę oraz jaki kolor skóry i układ włosów bardziej pasuje do odgrywanej postaci. Jednak zanim dojdziemy do tego momentu czeka nas jeszcze wybór płci, i to jest właśnie największy problem.

Świat gier online zrzesza miliony graczy, a teraz zadajcie sobie pytanie, ile z tych osób to kobiety a ilu to mężczyźni. Wiem, że pytanie jest trudne, ale postaram się na nie odpowiedzieć.

Trzeba zacząć od tego, że każda osoba ma jakiś tam swój pogląd na temat tego, co wygląda dobrze bądź nie. Niestety (a może „stety”) to modele kobiet wyglądają dobrze. Krągłe kształty, powabne ruchy i te wspaniałe dźwięki rodem z filmów pornograficznych, gdy nasza postać zostaje trafiona przez potwora/przeciwnika, z którym walczy lub w momencie, gdy spada z dużej wysokości. Z drugiej strony mamy modele męskie - ociężali, stękający jakby się opili piwa lub powabni i zgrabni niczym homoseksualiści (wybaczcie, za dosadne stwierdzenie, ale taka prawda). Najlepiej zobrazuje to poniższa ilustracja.



Sam gram przeważnie postaciami „female” ponieważ jestem jednym z tych, którzy skoro już grają, to lubią przynajmniej patrzeć się na coś, co dobrze wygląda, a nie stękających grubasów i jest to główny powód, dla którego większość graczy wybiera kobiety ponad mężczyzn. Zupełnie innym aspektem jest wykorzystanie różnych elementów gry na swoją korzyść właśnie dzięki odpowiedniemu doborowi postaci. Czy wiecie, że jeśli podejdziecie do jakiegoś faceta w grze online postacią kobiety i poprosicie o pomoc lub kasę to facet z przyjemnością wam pomoże i jeszcze zacznie podrywać? Gdybyście do kogoś podeszli jako postać faceta i poprosili o to samo, reakcją byłoby to:



Zupełnie inaczej jest, gdy tworzysz postać kobiety po to, żeby wykorzystać możliwości gry. Na przykład w grze Ragnarok Online, małżeństwo (pan+pani) dostają dodatkowe umiejętności, takie jak odnawianie życia, przywoływanie małżonka/małżonki do siebie bądź bardzo istotne regenerowanie SP. Moi znajomi na jednym z serwerów pozawierali między sobą małżeństwa, dzięki czemu nabijanie doświadczenia i gra ogółem szła o wiele szybciej niż kogoś kto musiał siadać i regenerować „mane” (punkty magii) w trakcie rozgrywki.

Są ludzie, którzy podają się za kobiety, ale tak naprawdę są facetami. Tak też było w przypadku jednego z graczy w zaprzyjaźnionym klanie jeszcze za czasów Diablo 1 (to było dawno temu, i tak wiem, że to nie MMO), ale przykład jest wart przytoczenia. Była sobie postać o nicku AAA i grała sobie łuczniczką. Przez 2 lata, jak się okazało później, AAA, która podawała się za kobietę, okazał się być facetem. Dziwne co? Nie wiem, czemu ktoś zrobił coś takiego, ale myślę, że to jakieś problemy ze swoją osobowością. To samo jest w grach MMO, bardzo często faceci udają przez długi czas kobiety z różnych powodów, jednak przyczyna jest zawsze taka sama - problemy z głową.

Teraz zobaczymy, jak kobiety grają w gry MMO. Znam kilka takich i co muszę powiedzieć to, że żadna z nich NIGDY nie grała postacią mężczyzny. Zastanawiałem się nad tym i doszedłem do wniosku, że przyczyn jest kilka. Po pierwsze, jak już zauważyliśmy kobiety w swojej postaci mogą znacznie więcej zdziałać niż panowie. Po drugie ze względu na wygląd. Po trzecie... nie ma trzeciej opcji. Kobiety po prostu z założenia nie grają postaciami męskimi.

Jest to temat rzeka. Każdy patrzy na to z zupełnie innej perspektywy. Żeby przeanalizować złożoność tego problemu trzeba zbadać go na wielu płaszczyznach, a i tak zapewne nie otrzymamy konkretnej odpowiedzi. Jest to w pewien sposób straszne, że kobieta, z którą rozmawiamy może okazać się starszym mężczyzną polującym na małe dzieci, albo tak zwanym n00bem, który chce coś od Ciebie wyłudzić. Niezależnie od sytuacji musimy pamiętać, że zły dotyk boli przez całe życie, więc lepiej uważaj, czego dotykasz.