Profesjonalny esport w Polsce

Dostosuj

Dziś będzie poważnie. Nie tak całkiem poważnie, ale jednak poważniej niż do tej pory. Temat jaki jest każdy widzi – wywołujący skrajne emocje: począwszy od dumy, poprzez konwulsje śmiechu, aż po zażenowanie demonstrowane popularnym gestem typu „face palm”. Nie będzie to jednak tekst mający na celu ocenę lub przedstawienie sytuacji w polskim esporcie.  Nie będzie statystyk, podsumowań oraz raportów finansowych. Nie będzie także wywiadów z „profesjonalistami”. Po prostu krótkie wytłumaczenie pewnych spraw.

 

Mój dzień zaczyna się zazwyczaj od pstryknięcia „Power” i ciężkiej wyprawy do kuchni w celu zdobycia filiżanki kawy. Następnie siadam przed monitorem, zapalam papierosa i zaczynam przeglądać to, co rezyduje na kartach mojej przeglądarki. Dzień jak co dzień. Jednak czasami, kuszony dziwnymi sensacjami z gamigowych wiadomości, zawitam na strony mniej lub bardziej popularnych, polskich klanów i organizacji. A te naprawdę potrafią czasem poprawić mi humor – nawet jeśli jest akurat poniedziałek. Ostatnio trafiłem na jeden z ciekawszych przypadków, gdzie napis na belce przeglądarki dumnie głosił „profesjonalny multi-gaming”, a nieco poniżej ogromny banner z napisem „szukamy sponsora”. Parsknięcie śmiechem zmieniło się w fontannę kawy i cud, że klawiatura nie ucierpiała. Profesjonalny multi-gaming z jedną, pożal się Boże, dywizją CS’a, szukający sponsora, którego strona stoi na jednym z darmowych hostingów kojarzących się z zabawką na sznurku. Profesjonalny, nie ma co.

 

We wczesnym stadium rozwoju esportu w Polsce popularnym zjawiskiem było nazywanie graczy „zrzeszonych” profesjonalistami. Dziś, w czasach tygodniowych no-name klanów, nie ma o tym mowy. Przetrwały za to kolejne dwa zabobony profesjonalizmu w esporcie – sponsoring i czerpanie korzyści materialnych w postaci nagród pieniężnych i rzeczowych z turniejów. Ostatnio zaś do tego wszystkiego dorzucono profesjonalne, a jakże, kontrakty. Ponieważ śmiech to zdrowie, ale wszystko z umiarem, czas zacząć inkwizycję wymierzoną w heretyków.

 

Zanim przejdziemy do konkretów należało by wyjaśnić jeszcze pojęcie samego profesjonalizmu. Chociaż przymiotnik profesjonalny ma wiele znaczeń, to najważniejszym z nich, i najbardziej nas interesującym jest to dosłowne. Przymiotnik ten pochodzi bezpośrednio od słowa profesja, czyli zawód. Jednym słowem można stwierdzić, że profesjonalny znaczy zawodowy. Zajmować się czymś zawodowo natomiast, znaczy tyle, co czerpać z tego pieniądze pozwalające utrzymać przy życiu przynajmniej siebie. Teraz możemy przejść do sedna.

 

Zaczniemy od sponsoringu, bo tutaj będzie najłatwiej. Najczęściej spotykanym pakietem sponsoringu wśród polskich klanów jest hosting www, serwery gier i serwery głosowe, co jest po prostu śmieszne, bo bez sponsoringu koszt takiego pakietu nie przekracza 10 złotych miesięcznie na głowę. Poważniejszy sponsoring obejmuje także wyjazdy na turnieje w Polsce, europie, a nawet na świecie. Jednak co by o sponsoringu nie powiedzieć, to czystej gotówki z tego nie ma (mowa tu o czystym, bezkontraktowym sponsoringu), więc nie może on być wyznacznikiem profesjonalizmu.

 

Teraz czas na nagrody z turniejów. Przecież jeśli ktoś wygrałby finał WCG, to mógłby żyć za te pieniądze całkiem nieźle przynajmniej przez rok. Oczywiście, tylko podkreślam słowa kluczowe: jeśli i mógłby. Ponieważ istnieje jeszcze druga możliwość. Jeśli ktoś zajął by czwarte miejsce na finale WCG, to mógłby wylądować pod mostem i nie mieć co jeść. I choćby nie wiem co, to właśnie ta druga opcja jest bardziej prawdopodobna. W końcu mówimy o zawodowstwie, tak? A jeśli jest się zawodowym graczem, to nie ma czasu na to, żeby zająć się normalną pracą. Wyobraża sobie ktoś Adama Małysza dorabiającego w pobliskim warzywniaku i jednocześnie marzącego o pierwszych lokatach? Nie. Czterdzieści godzin treningów w tygodniu raczej na to nie pozwala.

 

No i zostają „profesjonalne” kontrakty. Co do profesjonalności tychże, to każdy, kto choć trochę interesuje się piłką nożną, wie jak wygląda profesjonalny kontrakt. Po pierwsze jest zawierany na określony termin (najczęściej na cały sezon), a po drugie za jego zerwanie w tym terminie, obydwie strony ponoszą niemałe kary finansowe. Bez takich klauzul kontrakt jest zwykłą umową. Pozostaje jeszcze kwestia sumy na jaką taki kontrakt opiewa, bo to właśnie ona stanowi o profesjonalnym, bądź nie, graczu. Jak wysoka jest więc suma, która pozwala mi powiedzieć o sobie „profesjonalny gracz”? To proste – minimalne wynagrodzenie na rok 2009 wynosi 1276 złotych miesięcznie. Taka suma powinna wystarczyć na samodzielne utrzymanie i taka powinna stanowić o profesjonalizmie gracza. 

 

Problem w tym, że takich graczy w Polsce mógłbym spokojnie (szacując z wielką ostrożnością) policzyć na palcach. Reszta, to po prostu ludzie, którzy nie „wyfrunęli” jeszcze z „rodzinnego gniazda”. Ludzie, którzy pozostając jeszcze w szkole lub na studiach na utrzymaniu rodzicieli uważają te 400 złotych kieszonkowego plus „zdobyczne” za przyszłościowy sposób zarabiania pieniędzy. Ludzie, którzy o prawdziwym życiu słyszeli z opowieści (i nie mam tu na myśli tego, że siedzą 24/7 przed monitorem). Dlatego, jeśli nadal uważacie, że jesteście profesjonalnymi graczami, spróbujcie w tym momencie wynająć mieszkanie i żyć samodzielnie z tego, co „ugracie”. Życzę powodzenia.

 

Sprawdź poprzedni felieton autora - Homo playerus codus

KomentarzeKomentarze

  • Sld

    #1 | Soldier

    2009-06-19 17:02:02

    Świetne.

    Jednak zliczy się te osoby raczej na palach jednej ręki. ;-)
  • doubleyes

    #2 | UKASZ

    2009-06-19 18:43:07

    Bardzo dobry felieton, milo sie czyta
  • panjenka

    #3 | krn

    2009-06-19 18:56:02

    dobre :D
  • esportfan

    #4 | phoenix

    2009-06-19 19:20:34

    Jesteś spoko koleś ; ) Łap e-buziaka
  • Blademaster

    #5 | Blade

    2009-06-19 21:15:38

    nic takiego w sumie nowego ci powiem
  • reaktiv

    #6 | reaktiv

    2009-06-19 21:17:31

    "spróbujcie w tym momencie wynająć mieszkanie i żyć samodzielnie z tego, co „ugracie”. Życzę powodzenia."

    Ze tak powiem, mialem mozliwosc wynajecia dom pietrowy, za ktory bym placil 400zl(odrazu mowie, ze drugie tyle by placila druga osoba mieszkajaca ze mna). Tyle ze tak sie zlozylo ze kase, ktora moglbym przeznaczyc na wynajem musialem przelewac na raty :x
    Jak tylko kasa sie pojawila to odrazu znikala. Tak to bym z rok bez problemow tam wyzyl. : d

    Ale pozniej juz lipa xD
  • opt1c5

    #7 | opt1c5

    2009-06-19 21:38:40

    Liczysz tylko sam wynajem, a gdzie rachunki, jedzenie, ubrania, wczasy itp. Koszty się widzi dopiero jak jest się na swoim.
  • reaktiv

    #8 | reaktiv

    2009-06-19 21:52:53

    Ten dom akurat byl wynajmowany przez moja siostre przez pewien czas, jesli chodzi rachunki, to placila tylko za wode jesli dobrze pamietam. Jedzenie, ubrania to nie problem, bylo by i na to. Wczasy? A na co komu wczasy : d
  • unit10

    #9 | adam@UK

    2009-06-20 00:16:57

    "Wczasy? A na co komu wczasy : d"

    A potem rosnie taki jeden z drugim co klaszcza w samolocie...




    no offence :)
  • reaktiv

    #10 | reaktiv

    2009-06-20 00:37:17

    Spoko!

    Ja tam sie juz najezdzilem na wczasy dawno temu. A na takie, ktore by mnie interesowaly to bym musial wziac pozyczke, albo dopiero na emeryturze pojechac :D
  • fronki

    #14 | Fronki

    2009-06-21 16:47:52

    tez nie moge ogranac klaskania :D
  • Zacky

    #22 | ZACKy

    2009-06-23 23:21:05

    albo mowi po wyjsciu z windy "Dziekuje"
    O co chodzi z tym klaskaniem? Tak jakby to byl jakis wyczyn ze samolot wyladowal :D
  • a1mar

    #26 | aimowy

    2009-06-25 09:17:48

    To sobie wyląduj :E
  • Van Helsing

    #32 | 3r!c

    2009-07-06 14:38:39

    zobaczymy co powiesz jak pewnego dnia się rozpierdolisz przy lądowaniu na lotnisku. (żeby nie było że na wodzie.)
  • evenor

    #11 | evenor

    2009-06-20 20:35:00

    Bardzo dobrze napisane i wytlumaczone ;)
  • vh

    #12 | vh

    2009-06-20 23:01:09

    O profesjonalności, iskro bogów, kwiecie esportowych serwisów!

    Jasonie, nie wiem w co pykasz, ale pograj w SO.

    A co mi tam, dam URL-a: http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629584.
  • bemolFTW

    #16 | bemol

    2009-06-21 22:28:28

    jasonek smigal w bfa 2 nie wiem jak teraz
  • Arte

    #20 | Sex&Money$ArT.e

    2009-06-23 19:50:28

    Śmigał w bfa a teraz smiga jak widac w "parker'rze"

    (i nie mam tu na myśli słynnego tibijskiego parkaeura)

    dobry teks :)
  • napzord

    #13 | tybek

    2009-06-21 16:06:48

    mam dokładnie takie same zdanie. Kiedyś jak zaczynałem grac to mnie wku***ało jak ktoś mówił teskty typu "ale jesteś pro" Jeżeli nie zarabiasz na graniu nie ma mowy o tym, że jestes pro. Jeżeli jestes dobry w te klocki to jestes high skilled ale nie pro. Teraz to mi to już wisi cały ten esportowy świat. :D
  • san

    #15 | san

    2009-06-21 19:39:35

    miło sie czytało, good job :]
  • reaperrr

    #17 | reaper

    2009-06-21 23:15:27

    Dobry felieton. GJ
  • SKY`General

    #18 | Generall

    2009-06-22 21:48:49

    Dwa ostatnie akapity obrazuja potege wirtualnego sportu w Polsce. Prawda jest taka, ze u nas przez baaaardzo, ale to bardzo dlugi czas nie bedzie tego co w Korei czy Niemczech, o ile kiedykolwiek to nastapi.

    Oczywiscie "dodatki" sa fajne, ale to sa tylko dodatki, cos takiego jakbys co miesiac wygrywal jakis turniej:) I musisz miec na to naprawde wiele czasu, bo taka placa jest kompletnie niewspolmierna do czasu jaki w to musisz wpakowac:)

    Zobaczycie, ze za rok-dwa nasz top (Wicked.CS i BVG.W3) bedzie gral rekreacyjnie, chyba, ze beda np. TOP3 World Cyber Games w Chinach - wtedy ta esportowa emeryturke przesuna o jeden sezon i wypadnie za dwa-trzy lata.
  • ank3l

    #21 | ank3l

    2009-06-23 22:54:27

    Fajny felieton GJ & GL w dalszych artach
  • Arte

    #23 | Sex&Money$ArT.e

    2009-06-24 08:25:10

    w sumie jak się nad tym po chwili zastanowiłem... dochodzi się do wniosku ze są dwa rodzaje "pro graczy"
    jeden przedstawił Jasonek
    drugi to poprostu gracz który mimo że nie zarabia, to jednak kra na profesjonalnym poziomie... tych jest u nas mozna powiedzieć więcej, lecz kto to ocenia czy grasz na profesjonalnym poziomie czy nie? z tym jest problem bo wilu ludziom wydaje sie ze onie tak graja, a niestety tak nie jest..
  • valkir

    #24 | valkir

    2009-06-24 11:12:37

    Już sam tytuł tego felietoniku mnie rozsierdził, bo ile można pisać o tym samym... wszyscy świetnie sobie zdają sprawę, że Polska to nie Korea, że nie ma u nas jeszcze takiego hype'u na granie. I to, że napisałeś ten tekst, nic nie zmieni.

    Stwierdzenie, że naiwnymi są ci, którzy wierzą, że w przyszłości będą zarabiać na graniu - nawet jeśli teraz dostają te 400 zł i nagrody z turniejów - jest bezpodstawne. Tak jak w przeciągu ostatnich 5 lat obserwowaliśmy potężny wzrost przychodów z gamingu, tak samo w przeciągu następnych 5 lat będziemy świadkami podobnego zjawiska.
  • Fanzzy

    #25 | fanzzy

    2009-06-25 08:51:24

    niedługo będzie news że pół sceny kończy z codem
  • Arte

    #29 | Sex&Money$ArT.e

    2009-06-25 10:47:55

    tu tez sie zgodze... w sumie do sceny moze nalezec kazdy gracz... a kto wie ile dzieci wlasnie usuwa z kompa coda albo przestaje w niego grac.... :D
  • b1o

    #27 | b1o

    2009-06-25 09:52:18

    nuda ... i jeszcze raz nuda, latwo pisac/opisywac jak jest, ciezej juz cos zrobic ... zeby bylo lepiej, a narzekac najlatwiej, nasz esport jest tycke ograniczony do "kilku gier" :F i to najbardziej boli, i tak za to wszystko obwiniam nasz je*any rzad oraz caly nasz cudny, komunistyczny "e-sport" :P
  • pr0sek

    #28 | pr0sek

    2009-06-25 10:25:10

    Jeżeli w jakimś klanie są osoby poniżej 18 lat to sami nie mogą zamawiać serwerów bo nie mogą robić przelewów, więc szukają sponsora na te tanie serwery i hosting.
  • qzk

    #30 | qzk

    2009-06-25 11:55:02

    mamę mogą poprosić :D
  • AvangarD

    #31 | AvangarD

    2009-07-06 13:21:40

    Hmmmm ja jestem tylko Ciekaw skad ty wziales ta sume. Dlaczego wlasnie tysiac dwiescie z groszem a nie dwa ;D
  • Dodawanie komentarzy dostępne jest jedynie dla zalogowanych użytkowników.
    Jeżeli nie jesteś jeszcze użytkownikiem eSports.pl, możesz się zarejestrować tutaj.
Komentarze pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu eSports.pl oraz serwisów pokrewnych, który nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych opinii. Jeżeli którykolwiek z postów łamie zasady, zawiadom o tym redakcję eSports.pl.
Dołącz do redakcji portalu eSports.pl!

Ostatnio publikowane

Napisz do redakcji

W tej chwili żaden z naszych redaktorów nie jest zalogowany.

Ostatnie komentarze

Ostatnio na forum

Statystyki Online

8013 gości

0 użytkowników

0 adminów

Ranking Użytkowników

WynikiAnkieta

Co było dla Ciebie największym zaskoczeniem podczas WCG Polska?

  1. 0%

    Słaba postawa Fear Factory

  2. 0%

    Dobra gra UF Gaming

  3. 14%

    Tłumy widzów na sali kinowej

  4. 14%

    Mało miejsca

  5. 71%

    Nie byłem i nie interesuje mnie to

Nasi partnerzy

  • Shooters.pl
  • Cybersport

Wszelkie prawa zastrzeżone (C) eSports.pl 2003-2024

Publikowanie materiałów tylko za zgodą autorów.

Wybierz kategorie